4 października 2023 r. grupa uczniów z Zespołu Szkół Górniczych w Łęcznej wzięła udział w wycieczce do Państwowego Muzeum na Majdanku. Uczniowie obejrzeli także w głośny film „Raport Pileckiego”.
Niemiecki obóz koncentracyjny w Lublinie jest najstarszą placówką muzealną na świecie, upamiętniającą ofiary zbrodni nazistowskich. Uczniowie zwiedzili muzeum wraz z przewodnikiem. Dowiedzieli się m.in. że od założenia obozu w październiku 1941 r. do jego likwidacji w lipcu 1944 r. w obozie łącznie przebywało ok. 130 tys. więźniów. 80 tys. z nich stanowili Żydzi i to oni stanowili najliczniejszą grupą narodowościową, która tu zginęła – 60 tys. z 80 tys. zabitych. Ważną datą do zapamiętania, jak mówiła przewodniczka, był dzień 3 listopada 1943 r., kiedy to Niemcy wciągu jednego dnia zabili 18.000 Żydów.
Przewodniczka opowiedziała młodzieży o tym, jak wyglądało przyjmowanie więźniów do obozu, ich selekcja i obozowe życie. Dorosły więzień to według obozowych realiów to taki, który ukończył 16 lat. Uczniowie zwiedzili baraki, w których znajdowały się łaźnie, pomieszczenia do zagazowania więźniów i barak z obuwiem. Jeden z baraków posiadał przygotowaną ekspozycję multimedialną, gdzie można było zapoznać się z całokształtem obozowych realiów.
Ostatnim miejscem, które zwiedzili uczniowie było obozowe krematorium, którym palono zwłoki więźniów. Obok krematorium znajduje się Mauzoleum z prochami więźniów, nie było ono jednak dostępne do zwiedzania ze względu na prace remontowe pomnika.
Następnie grupa udała się do kina, gdzie obejrzała film o jednym z największych polskich bohaterów II wojny światowej, Witoldzie Pileckim. Film „Raport Pileckiego” jest świadectwem pamięci, o niezłomnym żołnierzu, który narażał życie dla Ojczyzny w czasie wojny bolszewickiej w 1920, brał udział w walce obronnej 1939 r., działał w konspiracji i jako „ochotnik do Auschwitz” sporządził tam Raport o niewolniczej pracy i masowej eksterminacji więzionych tam ludzi. Po wojnie uczestniczył w drugiej konspiracji przeciw reżymowi komunistycznemu. Wyrokiem sądu komunistycznego został skazany na śmierć, także tę w ludzkiej pamięci. Przez lata nie wolno było o nim mówić, a jego miejsce pochówku nie zostało do dzisiaj zidentyfikowane.
Tę inną lekcję historii dla młodzieży zorganizowała: Martyna Kawalec, nauczyciel historii, a opiekę nad młodzieżą pełniła Marzena Olędzka, nauczyciel bibliotekarz.
29 września 2023 r. uczniowie klasy 4em, kształcący się w zawodzie technik mechanik uczestniczyli w wycieczce do zakładu pracy – Kuźni Matrycowej Lublin.
Podczas wizyty uczniowie poznali proces produkcji części dla przemysłu motoryzacyjnego metodą kucia w matrycach na młotach, kuźniarkach i prasach oraz defektoskopowe badanie odkuwek. Młodzież miała okazję poznać warunki, w jakich pracują pracownicy kuźni: hałas, wysoka temperatura, zapylenie oraz ciężka praca fizyczna.
Wycieczka była dobrym uzupełnieniem wiedzy zdobywanej w szkole oraz dała pozytywny obraz funkcjonowania jednego z zakładów produkcyjnych w naszym regionie.
Kuźnia Matrycowa sp. z o.o. w Lublinie to firma, której historia sięga 1957 r., kiedy to powstała kuźnia w Fabryce Samochodów Ciężarowych. W 1995 r. przekształcona została w Kuźnię Daewoo Motor Polska, a od 2002 r. po restrukturyzacji funkcjonuje jako Kuźnia Matrycowa sp. z o.o. Kuźnia Matrycowa zajmuje się produkcją odkuwek matrycowych do różnych branż przemysłu, głównie motoryzacyjnego. Odbiorcami wyrobów są renomowane firmy w kraju i za granicą. W wycieczce do kuźni towarzyszył uczniom Benedykt Porębski, nauczyciel przedmiotów zawodowych mechanicznych oraz Marzena Szypulska, psycholog, doradca zawodowy, organizatorka wyjazdu.
29 września maturzyści z kl. 5 mg wzięli udział w konferencji Kultura protestu, zorganizowanej przez Fundację Rozwoju Powiatu Łęczyńskiego.
„Naszość”
Uczniowie wraz z nauczycielką historii Martyną Kawalec obejrzeli film „Naszość tylko dla nienormalnych” Magdaleny Piejkot. Film opowiadał o działaniach poznańskiej Akcji Alternatywnej „Naszość”, która rozpoczęła działalność w latach 90, kiedy Polska przechodziła transformację polityczną i rynkową. Liderem ruchu „Naszość” był Piotr Lisiewicz alias Lenin. Zasłynął on z happeningów, na których występował przebrany za wodza bolszewickiej rewolucji. Akcje grupy miały ośmieszać polityków, działaczy postkomunistycznych, wymiar sprawiedliwości czy zbrodniczy reżym Putina. W latach 90-tych policja już w inny sposób reagowała na takie happeningi, nikomu nie groziło pobicie, jak w czasach PRL-u, ani też wyrzucenie z pracy czy uczelni. Mimo to, rzeczywistość skłaniała działaczy to pokazywania absurdów i niebezpieczeństw nowych czasów.
Tytuł filmu pochodzi od gazetki „Naszość” z podtytułem „Tylko dla nienormalnych”, która w erze przedinternetowej przez kilkanaście lat była kolportowana co miesiąc na poznańskim Starym Rynku, w knajpach, na osiedlach i w szkołach.
Kultura protestu
Następnie uczniowie wysłuchali dr. hab. Artura Mamcarza-Plisieckiego, adiunkta z Katedry Filozofii Kultury i Podstaw Retoryki KUL, który objaśniał czym jest kultura protestu, jak protestować, by nie dać się złapać, a jednocześnie ośmieszyć władzę.
Z kolei o protestach w czasach „komuny” opowiadał Dariusz Wójcik, polityk i działacz opozycji w okresie PRL. Gościem spotkania był także Waldemar Andrzej Frydrych ps. „Major”, polski artysta, happener, lider Pomarańczowej alternatywy, działającej w czasach PRL. Pomarańczowa alternatywa była nietypowym przejawem działalności opozycyjnej. W przeciwieństwie do jej „poważnej”, walczyła z komuną poprzez śmiech, głównie uliczne happeningi. Za udział w organizowanych przez nią imprezach można było trafić na dołek, a w najlepszym razie dostać milicyjną pałą… To właśnie jej spadkobiercą w nowych czasach została poznańska Akcja Alternatywna „Naszość”.
Taka lekcja historii współczesnej przemówiła do uczniów, wszyscy byli bardzo zadowoleni z udziału w ciekawym i ważnym spotkaniu.